Pobrałem przedwczoraj nowe gg11 i cięło się. Okazało się, że są wycieki pamięci. Nic jakoś nie robiłem specjalnie. Co najwyżej pisałem z jedna osobą. Kilka razy resetowałem gg. Nic to nie dawało. Na początku od 40 KB, a przed zabiciem procesu 7 MB na około sekundę potrafiły te wycieki nawet wynosić. (2,5 GHz procek). Proces zabiłem jak było 700 MB RAMu zajmowane. Przykro troszkę. Wycieki nie pojawiały się w jakimś szczególnym momencie. GG potrafiło działać bez problemu (150 MB zajmowane pamięci) przez nieokreślony czas, a potem wywalało. Nie potrafię sprecyzować co musiało się dziać, aby zaczął się wyciek.

(A może powinienem to napisać w subforze ciekawe sugestie pt: "Może usunąć wycieki?" )