gadu gadu się "przycina"

[GGAdmin]

Z tego co napisałeś nie wynika nic charakterystycznego.

Czy w czasie tych zawieszeń inne osoby widzą Ciebie ciągle dostępnego? Czy może Twój status zmienia się na ich listach z dostępnego na niedostępny?

[Ziareenek]

A więc.
Komunikator się uruchamia, sprawdzam sobie listę, kto jest na GG, normalnie użytkuję, piszę z kimś, albo nie piszę, za każdym razem jest tak, że po ok. 5 minutach się przywiesi bez względu na to co robię na GG. Tak - w okresach zawieszania jestem dostępny, znaczy na statusie Zaraz Wracam, bo z niego zawsze korzystam. Nie próbowałem uruchomić GG na statusie Niedostępny i nie wiem, czy wtedy działa normalnie. Nie - odkąd korzystam z GG, nie zmieniło się nic w użytkowaniu komputera. Jedynie co, to zainstalowany mam od jakiegoś czasu CCleaner, ponieważ dzięki niemu mój komputer sprawniej chodzi i od czasu do czasu, jak zaczyna wolniej chodzić, to przeczyszczam CCleanerem rejestr i zbędne pliki usuwam. Nie - po ok. 5 minutach GG11 przywiesza się, nie mogę nic zrobić TYLKO na GG, na innych aplikacjach takich jak mozilla, czy jakimkolwiek innym programie wszystko ładnie działa, ale to trwa dosłownie ok. 10 sekund, później jest następne ok. 10 sekund spoko, działa i w ogóle, a za następne 10 sekund znów się przycina. Tak - utrzymuje się we wskazanym poziome, gdy wyskoczy do ok 400k, to tak się utrzymuje już przez resztę czasu, tylko CPU skacze jak szalone, jest 65%, potem spada do 30%, potem do 73% i znów do 20-paru i tak w kółko.

System MS Windows XP Professional 32bit, dodatek Service Pack 3.

[GGAdmin]

Napisz co krok po kroku robisz na komunikatorze. Czy w okresach zawieszenia jesteś dostępny? Może robisz w tym czasie coś konkretnego, nawet czynność nie związaną z GG (np. grasz w jakąś grę, używasz jakiegoś innego programu)? Rozumiem, że po 5 minutach od uruchomienia GG11 zupełnie nie możesz z niego korzystać. Czy zużycie procesora i pamięci utrzymuje się na wskazywanym poziomie?

Podaj również z jakiego systemu operacyjnego korzystasz.

[Ziareenek]

Przycina się cały proces GG 11.

Witam.

Borykam się z tym problemem od dobrego pół roku, to stało się po którymś formacie kompa bodajże.
Wiem, że był już gdzieś tutaj temat zamieszczany w tej sprawie, ale czytając go niczego ciekawego się nie dowiedziałem, poza tym, że większość osób wypowiadających się w temacie ma taki sam problem.
Polega on na tym, że po zalogowaniu się na profil użytkownika systemu, jest autostart GG, wszystko ładnie, wybieram profilek - śmiga
Mijają 2-3, do 5 minut i wszystko zaczyna się za przeproszeniem partolić. Mianowicie, działa ładnie, po kilku sekundach po prostu się zwiesza, aplikacja nie wykonuje żadnej akcji, tak jakby na moment przestawała działać, wiecie taka 'pauza', po czym po jakichś 10-15 sekundach znów się odwiesza, także na 10-15 sekund i tak w kółko. W procesach, z 130k nagle gg.exe rośnie na 420k a CPU zżera do 70%.
Formatowałem kompa, przeinstalowywałem system, całe GG przeinstalowywałem, usuwałem pliki z rejestru, defragmentowałem obie partycje (C i D) i nadal to samo..
Czytałem o tym dużo na googlach i do dzisiaj niczego ciekawego się nie dowiedziałem.
Przypuszczam, że brakuje jakiegoś składnika, aplikacji, bądź czegokolwiek.
Ktoś wie o co może chodzić ? GG 10.5 doprowadza mnie do szału, ten stary wygląd i w ogóle, chcę GG 11, bo jest pro-elo-spoko : p.
Gdyby ktoś miał jakieś pytania, czy coś, to walić, ciągle obserwuje post.
Z góry dziękuję wszystkim i pozdrawiam ciepło

[wojteko10]

Mam tak samo, po paru minutach korzystania z GG procesor skacze na ponad 50% ramu zjada ponad 250mb i się przycina. System- Windows 7 32bity. Z wcześniejszymi wersjami nie było problemu.

[1mP3K]

Tak Samo Mam jak Kolega Wyzej w 1 poście

[HornMtn]

Ja także mam podobny problem z przycinaniem się, Win7 x64 en. Ogólnie wygląda on tak że jak włączę GG przez chwilę działa dobrze nic nie przycina zajętość CPU w normie, dopiero po pewnym czasie następują przycinki, czasem te przycinki ustają same z siebie, a czasem muszę kilka razy GG zrestartować by te przycinki ustały. Testowałem na czystym systemie zaraz po restarcie, bez innych aplikacji. Sprawdziłem monitor CPU j podczas występowania przycinek i zajętość CPU przez proces GG skacze z 2% do 25%. Przy normalnej pracy GG (bez przycinek) zajętość CPU utrzymuje się na stałym poziomie 2-5% bez takich gwałtownych skoków.

Dodam jeszcze że te przycięcia pojawiły się, po zaktualizowaniu GG do nowszej wersji, jednakże nie odnotowałem jakiej. Jakoś tydzień/dwa temu.

Mam również ten sam problem. Może tyle nie ma aż takiego problemu z zasobożernością, bowiem użycie to ok. 150 MB, czyli na poziomie starego gg 10,5 ale problem przycinania się występuje. To jest dosyć nietypowe zachowanie, pojawia się przy pisaniu wiadomości i tylko na chwilę "zamula". Problem dotyczy tylko najnowszego GG. System: Win7 SP1 64 bit.

[Spiochu]

Nie po prostu aplikacja sobie chodzi normalnie - ja przeglądam neta itp - i gdy zachodzi konieczność napisania czegoś klikam w słoneczko żeby mi się pojawiło na pierwszym planie no i wtedy się najczęściej zacina Gdy pisze z kimś to raczej mi się to nie zdarza
Sprawdzałem czy przypięcie na stałe okienka na pierwszym planie coś pomoże niestety nie ;/

Reinstalacja i usunięcie wszystkiech katalogów z profilami od GG11 nic nie daje

Czy w tym czasie wysyłasz jakieś obrazki poprzez okno rozmowy?

[Spiochu]

Ja mam taki problem od początku jak wydano beta, że mi się co chwila zawiesza program i nic nie mogę zrobić

Zauważyłem ze gdy program mi się zawiesza to jego zasobożerność rośnie stosunkowo powoli do ponad 500 MB ramu (moj netbook ma 1 GB) zużywa przy tym jednocześnie 50 % CPU po czym jego ram nagle spada do ok 200 MB i się odwiesza jednocześnie zmieniając status na niedostepny i po chwili znowu na dostepny.
Póki co uniemożliwia mi to korzystanie z GG11 i pracuje ciagle na GG10,5

Mam system xp sp3 32bit

W takim razie najprawdopodobniej to coś innego :/ Czy ktoś zaobserwował podobny problem?

[Salivial]

Nie, tak jak napisałem, u mnie ścinki występują na max 10 sek, jeszcze nie zdarzyło sie, żeby gg się nie "odcięło" i nie zostało wpisane wszystko, czego sobie życzyłem ^ ^

Salivial, czy przy Twoim "przycinaniu" również musisz kończyć proces przez menedżer zadań?

[the_one]

Mam to samo. Posiadam Win7 64bit. Pisząc wiadomość, litery potrafią się przyciąć i nagle następuje szybkie wpisanie tekstu. Często gdy napiszę wiadomość i wciskając enter tej wiadomości nie wysyła, dopiero jak drugi raz kliknę to ją wyśle. Ogólnie zauważyłem to tylko z aplikacją GG, wszystkie inne chodzą OK. Od kilku dni przycinanie się GG powoduje, że muszę użyć magicznej kombinacji alt+ctrl+del i zakończyć proces działania ggapp i gghub, bo program po przycince nawet nie odpowiada.