Zastanawialiscie się kiedyś nad tym po co piszecie skrypty Czatow GG ? ;)

[DusieK]

No to tak jak w temacie, dużo do pisania nie ma .. zastanawialo was to kiedyś po co to wql robicie .. ? a jak tak to dlaczego

Wysłane z mojego GT-S7560

[Wazniak96]

Po prostu mnie to zainteresowało a miałem w chooj czasu. Pozytywnie się w około tego zakręciłem. Chciałem mieć swój czat, a Ci co wtedy stawiali czaty (Surma, Kędzier, Kubofonista) chcieli za to sporo kasy, a skąd ją mieć miał nastolatek? Wtedy też zaczął pisać skrypty niejaki Wampirek, a że miałem z nim za skórę to stwierdziłem, że nie będę gorszy i też napiszę sobie główny. Potem główny przez ciekawość przerobił się w kanałowy. (Wampir napisał kanałowy PRZEDE mną i tego nie ukrywam. Jednak autorem mojego skryptu jestem ja i nie wzorowałem się na niczym prócz podstawy głównego którą napisał mój brat. Tak żeby all było jasne.)

A potem jak się rozeszło, że mam kanałowy sporo ludzi zaczęło się prosić, żeby postawić to czemu nie.. A jak było zainteresowanie to się chciało w tym siedzieć. Przepisałem cały kod od nowa(wiadomo.. pierwszy kod to były po prostu wymiociny zmieszane z gównem poklejone na superglue i taśmę żeby działało), zacząłem dodawać usprawnienia o które ludzie prosili itp.

W późniejszym czasie Wampir zaczął sprzedawać swój skrypt i narobiło się tych dzieci neo ze "swoim skryptem". Na początku skupiłem się na dopięciu w skrypcie wszystkiego na ostatni guzik. Tzn. żeby był jak jak najszybszy i żeby nie było w nim żadnych dziur i błędów. Potem ludzie prosili mnie żebym pomógł poprawić coś w "ich kodzie". Jak zobaczyłem ten burdel to więcej na niego patrzeć nie chciałem. W odruchu wymiotnym kolejny raz przepisałem skrypt xD Potem zmieniłem szkołę, brak czasu i koniec z pisaniem skryptów. Taka mała moja historia.

[WujcioMattt]

U mnie bylo dosc inaczej
mianowicie mialem (jako admin jednego z kanalow na kanalowce) grupke ludzi dosc zrzytych ze soba, (okolo 10 moze 12 nie pamietam juz).
Mielismy swoj kanal ulokowany na kodzie wampirka chyba (tez moge nie pamietac), lecz obsluga calego czata (supporterzy) byli dosc denerwujacy, panoszyli sie swa wladza i checia pokazywania ze moga wszystko na kazdym z kanalow, dlatego obiecalem swemu malemu gronie ze przejdziemy kiedys na swoj wlasny kod.
Minelo dosc sporo czasu lecz pamiec o obietnicy nie minela i wtedy pojawil sie Rastaman dzieki ktoremu nawiazal mi sie kontakt z wazniakiem.

Wazniak jako moj "nauczyciel" na samym poczatku mnie irytowal wrecz wkurzal mnie iz sadzilem ze mnie jednym slowem olewa ja tu przychodze po pomoc nauki a on mnie olewa (dokladniej nie olewal mnie lecz pierwsze wrazenie bylo takowe).

Pisal mi cos czego kompletnie nie czailem, nie dosc ze sam sobie postawilem poprzeczke to jeszcze mu dalem lekkie utrudnienie bo moje poczatki nie zaczynaly sie na msql a na plikach txt ktore mialy tworzyc baze danych a wazniak pisal wszystko pod baze msql wiec chcac nie chcac jesli chcial mi pomoc musial troche poczytac i przypomniec sobie kod ktory powinien byc juz zapomniany

Tworzac czaty GG na txt bylo to jednym wielkim nie wypalem, kazdy czatowicz mial na serwerze 2 foldery.
jeden z nazwa - nick a drugi z nr gg w ktorym znajdowalu sie pliki txt, kazdy byl od czegos jeden np od liczby monet inny od liczby wiadomosci tak ze plikow bylo od groma

Poczatkowy serwer jakos nie wywalal bledow serwera lecz dzialal wolno lub wcale nie zadzialal (mowie o zapisie czegos na pliku txt przez co musialem manualnie poprawiac te pliki)

Jednym slowem w/w poczatki byly poczatkami glupca nie bylo ladu ani skladu...

Pozniej postanowilem ze rozbuduje to troche i zamiast 1 czata dla nas bedzie 4 (bo max 4 msql mogl miec serwer).
Ale sytuacja podobna jak w przypadku wazniaka, ludzi bylo tak duzo chetnych ze ciezko bylo im odmowic tym bardziej ze placili tylko za serwer 1,23 zł mc.

Na plikach txt przekroczylismy bariere 30 czatow GG aktywnych po raz pierwszy wtedy zaczelo sie wszystko komplikowac (dokupowywanie serwerow, poprawki w plikach txt jednym slowem pieklo)

Postanowilem ze przejdziemy z txt na msql lecz tu byla katucha.
Sam wazniak nie raz mowil mi ze jest to latwiejsze i szybsze pisanie ale ja bylem tak przymocowany do txt ze nie umialem na poczatku poradzic sobie z nowym kodem, wkoncu dzieki cierpliwosci wazniaka i mojej upartosci doszlismy do setna.

Dzis na okolo 50 zarejestrowanych botow, nie przechodzimy ponizej poprzeczki 40 aktywnych botow lecz nigdy mowiac szczerze nie sadzilem ze do tego dojdziemy.
Dzis wiem ze to byl blad mimo ze moj nauczyciel kiedys mi mowil ze wspomne jego slowa iz beda problemy z czatami, mowie tu glownie o ludziach nie majacych swego zycia i chcacych zyc zyciem innych lub plotkowaniem z glowy nie z reala.

Zazwyczaj takich ludzi unikam lub nawet udaje ze nie widze co pisza do poki pisza o mnie a nie o innych falszywe stwierdzenia.

Poczatkowo wiazala mnie tylko obietnica by nauczyc sie pisac w kodzie PHP dzis mimo ze wiele razy mam juz dosc tego kodu to kiedy usiade i patrze na kod przez dluzsza chwile cos samo mnie bierze do tego by zaczac znow pisac, pisze cos co pozniej nawet nie rozumiem lub aby zrozumiec musze sie bardziej skupic niz w przypadku gdy to pisalem (poprostu mam te dni )

Czy mam chec pisania?
Nie nie mam to bierze sie u mnie samo z siebie, pomysly, nowosci, kod, przychodza dni gdy on sam przychodzi lecz sam sie juz nie napisze wtedy calosc sie kumuluje i chec jest nawet takowa ze po nocach sie nie spi by tylko ukonczyc to co sie zaczelo

Mimo iz wyzej zasugerowalem ze pisanie czatow GG nie jest dobrym rozwiazaniem, to chyba kazdy przyzna ze lepiej niz jakas 15 latka siedzi na twoim czacie i nie ma zycia osobistego niz miala by robic komus .... w realu i byc uwazana za ....

Jestem zadowolony z nauk Wazniaka ze mnie nauczyl tego i owego i ze dzis to co mam zadzwieczam mu.
Jego pomoc, bezinteresownosc i wsparcie (nie raz jak chcialem odejsc byl niekiedy jedyna osoba naprowadzajaca mnie do pionu) nigdy nie zostana u mnie zapomniane i zawsze (nawet jesli moga przyjsc dni ze sie poklocimy) moze liczyc na moje wsparcie gdy bedzie kiedys je w czyms potrzebowal

nudna, lecz prawdziwa - moja historia

[Wazniak96]

Matt weź bo się zawstydzę.

Co do mojej olewki.. Całkiem prawdopodobnie tak było. Dużo osób do mnie pisało o pomoc. Cześć to były osoby po prostu nie nadające się dobrego, inne mnie po prostu wkurzały postawą. Dlatego przyjąłem taką postawę ze na początku nie zwracam uwagi i nie przejmuję się zbytnio wskazując po prostu drogę. W miarę znajomości jak mi osoba podpisywała to wiadomo ze się łatwiej dogadali, tłumaczyło itp. Ty akurat szybko kumałes to Co Ci tłumaczylem i często pisałeś i tak po swojemu a to klucz do sedna sprawy. Nie kopiować a zrozumieć i zrobić po swojemu

PS: W tamtym temacie po prostu był już zbyt bezczelny w stosunku do mnie jak dla mnie. A wiadomo ze ja raczej przyjmuje pozycję ze hamstwo trzeba tępić. Nom i zły humor i trochę poniosło. Ale uwierz ze i tak się mocno powstrzymywalem xD

[BRT]

Z nudów

A tak serio to miałem kiedyś Czat od Damian (taki nick miał) 400au w 4tyg. miałem mu załatwić i mam range na zawsze. Co to dla mnie (KIEDYŚ) zdobyłem mu tyle (nawet nie wiem skąd ;P)

Potem nie miał opłaty na serwer i zamknął Czat (usunął z platwormy) chciałem mu pomóc ale on mi napisał że nie będzie nikogo wykorzystywał. I szukałem Czatu na szybko.

Znalazłem Czat od Sebastiana (brata Ważniaka) ten też chciał 300au ale w tydzień zebrałem mu ale zapomniałem co dalej było.

Wszedłem kiedyś do Wujcia kiedyś na Czat i mi się spodobal i chciałem kupić od niego (nie ze względu na cenę bo wtedy miał 10zł na ROK) ale coś było nie tak ponieważ miałem multi (wtedy nawet nie wiedziałem co to jest :lol: ) i go pojechałem i zablokował mi Czat (Zły Wujek :-() ale jak zmieniał skrypt na ten teraz (kiedyś nie był tak rozwinięty jak teraz) to mi założył na nowo Czat, ale że byłem hackerem to pożyczyłem jego GG na tydzień (On chyba nawet o tym nie wiedziałem że miałem jego GG).

I wtedy postanowiłem napisać (w sumie to przerobić skrypt od Walkama lub Wampirka) aż w końcu Wujek mi wybaczył (za co mu dziękuję) i nie dał Banana (na początku nie dał).

Wtedy postanowiłem napisać Swój skrypt oparty pod skrypt Dragonis bo pomyślałem że tam kiedyś ważność się skończy i Czatu nie będzie :-( i zacząłem pisać Swój no i Wujek się dowiedział i było bam bam a ja nie chciałem jego skryptu bo mi nie potrzebny chciałem tylko mieć podobny do niego.

A teraz Czaty wyglądają tak jak wyglądają.

Dziękuję za uwagę i życzę zdrowych wesołych świat

[WujcioMattt]

twoja wersja sie kupki nie trzyma a dokladniej to ze wszedles do wujcia na czat i chciales kupic ale ci nie sprzedal bo miales multi i go pojechales a on w zamian zablokowal ci czat....

Chciales kupic czat majac go??

to nie hacking sprawil ze miales dostep do mego GG, i nie powiadaj ze byles hacker bo to po pierwsze przestepstwo jakbys chcial wiedziec a po drugie nie byles
Moja glupota i twoja spostrzegawczosc sprawila ze poprostu odgadles moje haslo (nie wnikajmy juz ile bylo prob i miesiecy bo po co sie smiac )

Jesli bym nie wiedzial ze miales moje GG nie zmienilbym GG pod serwis na nowe a stare przeznaczyl jedynie dla czatowiczow i kontaktu z nimi (jako takiego)

Nigdy nie twierdzilem ze ci wybaczylem czlowiek uczy sie na bledach, ty mnozyles multi na potege, dzialales niczym szkodliwy robak rozmnazajac numerki gg i tym samym psules statystyki wiec postanowilem ze nie bedziesz mial globala (wtedy)....

Pozatym u nas kazdy ma tzw (a dokladniej mial) druga karte (szanse jak kto woli) z nowym rokiem wszystkie bany globalne byly zawsze sciagane by ci co zawinili mogli wykazac sie na nowo, czy zalowali czy nie zlego zachowania to juz ich kwestia czy na nowo zaczeli wchodzic na czaty tez ich sprawa my ze swej strony dawalismy kazdemu kolejne szanse....

No ale sam musisz przyznac ze tys to przesadzil i cos czuje ze sam nie liczysz juz na kolejne szanse

[BRT]

@WujcioMattt Nawet nie chce już ;P

Za mało Czatów już masz żeby ludzi denerwować. Twój Serwis upada. Tak jak GG z resztą.

[WujcioMattt]

nie potrafisz czytac ze zrozumieniem.... poczytaj jeszcze raz ponownie poprzedni post.....
Nie wiem na jakiej podstawie stwierdzasz ze cos upada nie bedac w zadnej obsludze glownej czy cos....
Wg ciebie GG upada a liczba userow jakos wciaz sie trzyma (poki co) szkoda ze tylko mobilnych.... (z lekka rotacja)

Wg ciebie Dragonis upada i zakladasz to na podstawie liczby czatow (comiesiecznej rotacji ktora zawsze od poczatku mniej wiecej tak wygladala) a nie na podstawie liczby uzytkownikow ktora wciaz rosnie.

Wez BRT swoimi wywodami idz na inne forum bo siejesz zamet i poploch (nie mylic ze strachem) mowiac nie prawde

[piotreczek]

@WujcioMattt Nawet nie chce już ;P

Za mało Czatów już masz żeby ludzi denerwować. Twój Serwis upada. Tak jak GG z resztą.

A ty to kurde imperium masz

[DusieK]

@BRT GG nie upada ..

[BRT]

Hm. To czemu rzadko kto siedzi? Daje firmie Network jeszcze z rok (może dwa) i nie będzie istnieć. Nawet wyłączyli gg:777

[Ayama]

@WujcioMattt Nawet nie chce już ;P

Za mało Czatów już masz żeby ludzi denerwować. Twój Serwis upada. Tak jak GG z resztą.

Przykre jest czytać to co piszesz..
Za mało ma czatow by denerwować Ciebie popularnością serwisu i widokiem nowości oraz co jakiś czas powstających nowych czatow. Bywałam na wielu czatach i na wielu skryptach i szczerze przyznam, że nie spotkałam nigdzie tak rozbudowanej sieci jaj Dragonis. Widać to choćby po samych zarejestrowanych użytkownikach na każdym z istniejących czatow. Np.Czat Sloneczko posiada au ok. 1300 osób i codziennie rejestrują się tam nowe osoby. Mój tak samo pomimo iż czat mam półtorej roku to au dochodzi do 1100 a w rzeczywistości nawet nie zapraszamy na czat ani go nie reklamujemy. Ludzie sami nas znajdują i wchodzą z ciekawości. Niektórzy zostają inni odchodzą ale z czasem czesc z nich wraca. Popularność Dragonisa jest duza dzięki Mateuszowi ze względu, iż wszystko co jest na czatach tworzy on sam. Ma tysiąc pomysłów na raz i stara się je wprowadzać na czaty w miarę możliwości dość często. Skrypty pisze sam, nie kopiuje nikogo, nie wiem czy na kimkolwiek się wzoruje ale z tego co go znam wątpię by to robił. Radzi się swoich userow co im się podoba, co chcieli by na czatach. Daje możliwości każdemu na złożenie swojej propozycji nowości lub zmiany tego co już jest na swoim supporcie jak i na forum. Jest też coś takiego jak reputacja czatu. Gdzie każdy użytkownik ma możliwości przyznania plusowej lub minutowej opinii dla każdego czatu z osobna. I dzięki temu również widać jak czaty Wujcia są lubiane i chętnie odwiedzane. Więc myślę że pora najpierw spojrzeć na siebie i na to co dzieje się na Twoich czatach a później krytykowac kogoś komu nieskromnie napisze Powodzi się. Ty robisz jeden podstawowy błąd przez który sam sobie szkodzisz. Nie jesteś tworczy. Jedyne co umiesz to krytykowac negować kopiować oczerniac i zniechęcać do siebie ludzi. Sam sobie wyrobiles taka opinię więc możesz być z tego dumny.

[DusieK]

Ej dobra ogar bo nie o to chodź w tym poście .. :/ kłótnie na prv ! -.-

[MalKavar]

Co do tematu, ja obecnie dużo czytam o php, w razie wątpliwości staram się u kogoś bardziej doświadczonego znaleźć odpowiedź, oraz uczę się na gotowym skrypcie(poprawiam błędy, dodaję własne komendy, lub ulepszam istniejące). Obecnie też czytam specyfikację botapi, oraz w niedługim czasie mam zamiar rozpocząć prace nad własnym skryptem.

P.S Ktoś zna jakiś dobry, polski hosting(najlepiej darmowy, wątpię, że będę się tym zajmował "zawodowo", ew jakiś "za kilka złotych") pod 2-3 czaty + (w przyszłości)suppbot i kilka responderów

[Wazniak96]

@Up masz temat dotyczący hostingów. Tam na pewno znajdziesz jakiś dla siebie Poza tym to poropsy bo zaczynasz jak każdy i się tego nie kryjesz.

@Ayama zluzuj. Każdy twój post to najazd na BRT. Nie twierdzę, że nie zasłużył lecz, że to nie jest miejsce na to.

@BRT Ha Ha Ha... nie pamiętam, żeby który kolwiek Seby czat miał AU ponad 300 prócz jego własnego. Tych czasów to i ja słabo pamiętam bo najpierw była miranda działająca na kompie tylko, potem dziadowski DeWu z 5 komendami już na hostingu, potem tracerout, potem jego autorski, na którym ja się opierałem. Ale też stwierdził sam, że był słaby w tym i tego zbytnio nie ogarniał. Co nie zmienia faktu, że Seb jak Seb. Tupnął i połowę online zbanował bo go wkurzali.


Dużo osób twierdzi, że GG nie upada. Po czym tak stwierdzacie? Wiele osób z mojego realnego otoczenia stwierdza, że na GG nie był już HoHo i że GG przeżyło już swoje lata świetności. Choćby to, że likwidują etaty i coraz trudniej złapać kontakt z obsługą, która na to forum już chyba nawet nie zagląda